Niektórzy może już czytali o naszym spacerku na blogu Kingi . Ale chciałabym napomnąć o tym tutaj . Prawie wszędzie zabieram mojego malutkiego Chappiego, żeby się przyzwyczaił do dalekich wycieczek i innych psów. Przyznam, że spacer miał być w las, w którym wcześniej byłam i w miarę dobrze znałam, ale stwierdziłyśmy, że pójdziemy skrótem i jakoś nie doszłyśmy tam gdzie chciałyśmy. Psiaki były nieco zmęczone, ale dzielnie wędrowały z wywieszonymi jęzorami, ciężko dysząc. Las był cały w liściach i wysokich kępach ostrych traw, w których czaiło się mnóstwo robaków i innych niepożądanych stworzeń. Jedyne, co nas ucieszyło to napotkany strumyk. Cała trójka czworonogów i my z Kingą zaznała długo wyczekiwanej ochłody. Nawet Chappi wszedł schłodzić swoje maleńkie, zmęczone łapki. Bajka i Czoko byli zadowoleni i wędrowali dumnie obok szczeniaka. Chyba wszystkim się podobało i na pewno kiedyś jeszcze wybierzemy się na spacerek ; D Pozdrawiam wszystkie psiaki i ich właścicieli .
Niesamowity spacer! ale czy zawsze musisz to tak pięknie pisać xd czuję się gorsza:P
OdpowiedzUsuńfajnie,że pieski się dogadują.szkoda,że chyba żadni blogowicze nie mieszkają blisko mnie;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!!
My mieszkamy z Elą bardzo blisko, ale za to rzadko z sobą przebywamy ; ) Ale fakt fajnie mieć w okolicy blogowicza (psiarza) koło siebie ^^
UsuńTak, już czytałam u Kingi ; ]
OdpowiedzUsuńSpacerek był widać bardzo udany! Pozdrawiamy!
Świetny post, zdjęcia są śliczne :) Widać że spacer był udany ;)
OdpowiedzUsuńChappi jest śliczny. Wyprawa na pewno mimo zmęczenia się psiakom podobała. Pozdrawiamy.
OdpowiedzUsuńNa pewno świetnie się bawiliście pomijając te robale :)
OdpowiedzUsuńJak Bajka się ślicznie uśmiechnęła .
Chappi jest słodki <3
Super blog
też jestem właścicielką szczeniaczka :) niedługo mój słodziak pojawi sie na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńPewnie spacerków jeszcze będzie bardzo dużo z waszymi ślicznymi psiakami ;) Śliczne zdjęcia i ten słodki szczeniaczek ;***Bajka i Czoko tez ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas ;)
Dawno u nas nie byliście ;/
A ja nie mam z kim iść na spacer i zawsze czytanie tego typu postów na blogach mnie dobija :P.
OdpowiedzUsuń